Ekonomiczne granie na małym ekranie – test 5 smartfonów do gier za mniej niż 1000 złotych

Najdroższym i najnowszym urządzeniem w teście jest wyceniona na 980 złotych konstrukcja Samsunga.

Smartfon został zapakowany w gruby, dwuczęściowy karton. Ascetyczna stylistyka opakowania robi całkiem niezłe wrażenie. Zestaw zawiera ładowarkę, kabel micro USB oraz proste słuchawki dokanałowe. Wszystko zostało utrzymane w białej kolorystyce. Miłym dodatkiem jest igła służąca do otwierania slotów.

Podana przez producenta specyfikacja prezentuje się następująco:

• Wyświetlacz: Super AMOLED 4,7", 720 x 1280 px, 312 ppi
• System: Android Lollipop 5.1.1
• Procesor: Exynos 7578, 4 x 1,5 Ghz
• Procesor graficzny: BD
• Pamięć RAM: 1,5 GB
• Pamięć ROM: 16 GB
• Akumulator: Li-Ion 2300 mAh
• Aparat: przedni 5 Mpix, tylny 13 Mpix
• Wymiary: 134.5 x 65.2 x 7.3 mm
• Waga: 132 g

Zachwycająca obudowa została wykonana ze szkła i metalu, bez jakichkolwiek kompromisów. Ze względu na niewielkie wymiary wyświetlacza całość wyjątkowo dobrze leży w dłoni. Rogi zostały delikatnie zaokrąglone, dzięki czemu Samsung jest dużo przyjemniejszy w użytkowaniu od Xperii o podobnej budowie. Ramka wyświetlacza jest naprawdę niewielka, natomiast podświetlane przyciski menu są przez większość czasu skutecznie ukryte. Tradycyjnie już osłona obiektywu wystaje nieco poza linię obudowy. Elementy szklane zostały wykonane w technologii Gorilla® Glass 4.

Samsung nie zdecydował się na rozkładaną konstrukcję i wymienny akumulator. Sloty na kary zostały ukryte w wysuwanym panelu, otwieranym za pomocą dołączonej do zestawu igły. Co ciekawe producent nie zastosował obsługi dwóch kart SIM, mimo że taki wariant był dostępny w kilku krajach.

System został uzupełniony o niewielki zestaw funkcji dedykowanych. Wśród nich znajduje się tryb oszczędzania baterii oraz uproszczone menu. Rolę ciekawostki pełni funkcja inteligentnych powiadomień, czyli ponowne przekazywanie informacji o powiadomieniach w chwili gdy urządzenie zostanie podniesione.