Premierowy test be quiet! Straight Power 11 650 W - Cisza przede wszystkim

be quiet! Straight Power 11 650 W będzie chciał zamieszać na rynku zasilaczy z certyfikatem 80 PLUS Gold. W zasadzie konkurencja jest bardzo mocna w tej klasie, a ostatnimi czasy wyszło kilka ciekawych nowości jak Seasonic Focus Plus i jego pochodne, jak te pod marką Antec. PSU oferuje całkowicie modularny system okablowania (niestety brakuje taśmowych wiązek), bardzo wysoką sprawność energetyczną przekraczającą 93%, urzekający wygląd i ,co najważniejsze, ekstremalną ciszę nawet podczas pełnego obciążenia. I nie, zasilacz nie posiada półpasywnego trybu pracy układu chłodzenia, ale podejrzewam, że inżynierowie be quiet! spędzili wiele godzin nad tym, jak zaprojektować wnętrze pod kątem termicznym jednostki. Drugą stroną medalu jest rewelacyjny wentylator Silent Wings 3 z 6-polowym silnikiem i łożyskiem FDB, który potrafi wirować z prędkością od 200 obr./min będąc całkowicie niesłyszalnym w domowych warunkach. W zasilaczu wykorzystano wyłącznie najwyższej jakości komponenty, takie jak japońskie kondensatory, czy renomowanych firm tranzystory. Szkoda, że zasilacz objęto tylko pięcioletnim okresem gwarancji, podejrzewam, że wytrzyma dwukrotnie więcej. Wracając do okablowania, fajnie, że jest całkowicie odpinane, ale miło by było widzieć płaskie taśmy choćby częściowo, jak ma to miejsce w Pure Power 10. Ponadto dostajemy 4 złącza PCI-E, jednakże możemy korzystać maksymalnie z trzech wtyczek, aczkolwiek nie jest to jakiś wielki problem, bo taka konfiguracja pozwoli nam zasilić najwydajniejsze karty graficzne pokroju  MSI GeForce GTX 1080 Ti Lightning Z. Nie podoba mi się tylko usilne stosowanie podziału na wiele linii +12 V, jak dla mnie jest to zbędne i w specyficznych przypadkach problematyczne. Zasilacz przeszedł wzorowo wszystkie testy, w których przede wszystkim potwierdzona została bardzo wysoka sprawność, również podczas niskich obciążeń. Przekłada się ona na niskie temperatury wydmuchiwanego powietrza, niską emisję hałasu nawet na 100% mocy. E11-650 W jest bardzo stabilny, świadczy o tym m.in. znakomita regulacja napięć oraz bardzo niskie tętnienia, nawet w przypadku przekroczenia tabliczki znamionowej. Producent deklaruje pełną moc przy 40 °C, a testy w hot boxie potwierdzają te deklaracje.

be quiet! Straight Power 11 650 W to niesamowicie cichy zasilacz o świetnych parametrach elektrycznych oraz bardzo wysokiej sprawności energetycznej przekraczającej 93%. Miejmy nadzieję, że sklepowe ceny szybko stopnieją 

Reasumując be quiet! Straight Power 11 650 W to świetna jednostka w każdym aspekcie, wzrok przyciągany jest ciekawym wzornictwem i wysokiej jakości wykonaniem. Znakomite wyniki testów, również w podwyższonej temperaturze do 47 °C, potwierdza zaawansowanie platformy, jak i wykorzystanie wysokiej jakości podzespołów elektronicznych. Całkowicie modularny system okablowania oraz ekstremalnie cicha praca powoduje, że Straight Power 11 650 W jest bardzo interesującą propozycją dla maniaków ciszy. Pozostaje kwestia ceny, testowany model o mocy 650 W powinien być dostępny w dniu premiery w cenie ok. 500 zł. Jednak nie sugerowałbym się tą kwotą, przy premierze Pure Power 10 CM jednostka o mocy 500 W wyceniona była na niemal 400 zł, obecnie można ją nabyć za ok. 315 zł. Jak widać kwoty sugerowane nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość i w sklepach internetowych cena powinna być niższa o 30-50 zł. Czyli do podobnych kwot największej konkurencji jak Seasonic Focus Plus Gold 650 W czy Corsair RM650X. Recenzowany zasilacz oceniam na 4,5 gwiazdki oraz dodaję wyróżnienia rekomendacja, wydajność oraz kultura pracy.

be quiet! Straight Power 11 650 W

 Sprawność przekraczająca 93%, pełna moc przy 47 °C, wysoka kultura pracy chłodzenia do 100% mocy, znakomita regulacja napięć, niskie tętnienia napięć, długie okablowanie, japońskie kondensatory elektrolityczne na 105 °C, działające zabezpieczenia, atrakcyjny design, jakość

 Brak taśmowych wiązek, tylko 5 lat gwarancji

Cena (na dzień publikacji): sugerowana cena ok. 500-525 zł 

Gwarancja: 5 lat

Sprzęt do testów dostarczył: