Test myszki Corsair Dark Core RGB Pro - Klasyk w odświeżonym wydaniu

Test myszki Corsair Dark Core RGB Pro - Klasyk w odświeżonym wydaniu

Podświetlenie i Corsair iCUE

Dark Core RGB Pro tak jak jego poprzednik stawia na mocno stonowane iluminowanie. Świetnie zgrywa się ono z ogólną stylistyką urządzenia, subtelnie uwydatniając linię myszki. Jest to także jedno z najpłynniej zmieniających barwę podświetleń, z jakimi miałem do czynienia w myszkach. Równie zbalansowane oświetlenie możemy podziwiać w myszkach Lix i Lix Plus, które mieliśmy okazję zrecenzować na łamach naszej redakcji.

Corsair Dark Core RGB Pro plecki

Przechodząc dalej, warto wspomnieć o programie iCUE. W znacznym stopniu rozszerza on możliwości urządzenia i pozwala na konfigurację nie tylko RGB, ale także przypisanie makr czy dowolne ustawienie rozmaitych funkcji myszki. Wspomniana aplikacja niestety nie wspiera języka polskiego, co może być utrudnieniem dla niektórych użytkowników. Strona główna wita nas minimalistyczną nakładką, gdzie możemy dodać bądź wybrać profil oraz sprzęt, który chcemy skonfigurować. W lewym górnym rogu możemy zauważyć zakładki, z których najważniejszą według mnie jest karta „settings”. Znajdują się tu m.in. opcje oszczędzania energii, parowania odbiornika wireless, możliwość zaktualizowania sterownika i zmiany częstotliwości odświeżania nawet do 2000 Hz, a także wiele innych kart i ustawienia, w których poszczególne funkcje nie będę się zagłębiał. 

Corsair Dark Core RGB Pro Aplikacja

Wracając do zakładki głównej, tak jak wspomniałem powyżej, po kliknięciu w ikonę urządzenia otworzy się nam nowy panel, gdzie możemy przypisać poszczególne akcje przycisków lub wgrać makro. Modyfikacja podświetlenia pozwala na ustawienie odmiennego efektu na każdą z poszczególnych stref i zdefiniowanie, kiedy dany skrypt ma się załączyć. Na pewno nie można narzekać na ich ilość, są tu aż 22 różne iluminacje. Schodząc niżej mamy możliwość nastawy dowolnej wartości DPI w zakresie od 100 do 18000, w połączeniu z własnym kolorem sygnalizowania trybu.

Corsair Dark Core RGB Pro aplikacja

Ciekawa i zarazem użyteczna jest też opcja kalibracji sensora względem powierzchni, na której się znajduje. By przeprowadzić ten proces, musimy połączyć myszkę kablem USB z naszym komputerem. Następnie spokojnymi i co najważniejsze powtarzalnymi ruchami rysujemy okręgi. W narzuceniu odpowiedniego tempa pomagał nam będzie umiejscowiony w centralnej części dolnego marginesu wskaźnik prędkości wykonywanych ruchów i postępu. Jeżeli wszystko robimy dobrze, strzałka nie powinna przekroczyć zielonego pola. O zakończeniu całego procesu poinformuje nas adekwatny komunikat.

Corsair Dark Core RGB Pro konfiguracja

Niestety nie wszystko w dostarczonym nam na stronie producenta sterowniku działa idealnie. W moim przypadku już przy samej instalacji iCUE pojawił się pierwszy problem. Instalator przywitał mnie błędem, który należało naprawić poprzez dezinstalację nieistniejącego jeszcze programu Corsaira za pomocą pliku wykonywalnego .msi. Po tej operacji przy ponownym wgrywaniu aplikacja wypakowała się wprawdzie poprawnie, jednak uszkodziła sterownik mojej karty dźwiękowej. Należało go zaktualizować, a następnie skonfigurować ponownie wszystkie jego ustawienia. Również przy edycji profili od czasu do nasze zmiany w konfiguracji nie zostają zapisane lub przywracają się do standardowych wartości.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test myszki Corsair Dark Core RGB Pro - Klasyk w odświeżonym wydaniu

 0