Szczerze powiedziawszy, powyższe rezultaty w żaden sposób mnie nie zaskoczyły. Już testy płyt głównych LGA 2066 pokazały, że MSI poczyniło znaczne postępy w temacie prowadzenia RAM i nawet redakcyjny zestaw G.Skill na kościach Samsung D-Die czuje się teraz jak ryba w wodzie we współpracy z konstrukcjami tego producenta, a w przeszłości wcale nie było to takie oczywiste. Rekordowych 4200 MHz niestety nie udało się powtórzyć, ale okrągłe 4000 MHz to i tak bardzo dobry rezultat. Z kolei GIGABYTE kurczowo trzyma się nowego firmware, które sprawdza się gorzej od poprzedniego rozwiązania, o czym wielokrotnie wspominałem od stycznia tego roku, kiedy pojawiły się pierwsze modele na chipsecie Z270. Cóż, jak dotąd żadnej poprawy się nie doczekaliśmy, co jest trochę dziwne, bo po co było w ogóle psuć coś, co działało dobrze? Pytanie to pozostaje bez odpowiedzi.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test płyt GIGABYTE Z370 AORUS GAMING 7 oraz MSI Z370 GAMING PRO CARBON AC