Jaka karta graficzna w sierpniu 2024? NVIDIA vs. AMD vs. Intel!

Sezon ogórkowy można z całą pewnością zakończyć. Za nieco ponad tydzień znowu powrót do szkoły i z tego właśnie powodu warto namówić (naciągnąć) rodziców na nowy komputer "do nauki". Jak wiadomo, każdy komputer do nauki musi być zdolny wygenerować odpowiednią liczbę klatek na sekundę, a do tego potrzebna jest również dobra karta graficzna. Dziś przyjrzymy się, jakie modele są najbardziej opłacalne i całość podzielimy na konkretne segmenty. Zdecydowaną większość dostępnych dziś modeli można nabyć w cenie sugerowanej przez producenta, a niektóre - szczególnie jeśli chodzi o karty graficzne AMD Radeon - grubo poniżej tej granicy. Swoją drogą, sprawdź również nasz ranking kart graficznych, by dowiedzieć się więcej informacji o wydajności poszczególnych modeli.

Przyglądamy się sytuacji panującej na polskim rynku kart graficznych. Jak kształtują się ceny poszczególnych modeli w sierpniu 2024?

Trzy miesiące temu mogliśmy polecić największą liczbę modeli w historii istnienia serii tych analiz. Dlaczego, zapytacie? Otóż dlatego, że obniżki po stronie AMD i NVIDII oraz premiera zupełnie nowych kart graficznych spowodowały, że w końcu można było zakupić zarówno mniej, jak i te bardziej wydajne urządzenia. W każdej w zasadzie półce, czy to do 1000, do 2000 czy 3000 zł pojawiły się godne uwagi GPU. W kwietniu, sytuacja uległa niewielkiemu pogorszeniu, ale w maju swoją dominację zaznaczyły przede wszystkim karty GeForce RTX 4000. To pierwszy raz w historii, kiedy widzieliśmy taką sytuację. Jak zatem rynek zareagował na te przetasowania?

Aktualnie (na dzień pisania artykułu, tj. 22.08.2024 r.) za jednego dolara przyjdzie nam zapłacić 3,85 zł i trzeba przyznać, że po ostatnim "incydencie" waluta ta względem złotego wyraźnie osłabła i utrzymuje się na podobnym poziomie już od dobrych kilkunastu tygodni. Sklepy miały zatem dużo czasu na wprowadzenie odpowiedniej korekty. Czy to się stało, zobaczymy.

UWAGA! Ze względu na brak jakiejkolwiek szansy na poprawę opłacalności starszych układów graficznych względem nowszych konstrukcji, w kwietniu zdecydowaliśmy się usunąć te układy z równania, by nie zaśmiecały już i tak dużego artykułu. Z tego też względu nie znajdziecie tutaj żadnej analizy odnośnie tych właśnie kart. Tyczy się to przede wszystkim wymarłej już serii GTX i części kart z serii RX 6000. Powód tego jest bardzo prosty. Żadna karta nie potrafiła konkurować przez ostatni rok z RX-em 6600. Do tego na dodatek dołączyły jeszcze RTX 4060 i RX 7600. W hi-endzie dominują już przede wszystkim karty RX 7700 XT i 7800 XT, które skutecznie wyparły nieco starsze RX-y 6800, 6800 XT i 6900 XT. Tyczy się to również części RTX 3000, a dokładnie niegdyś uważanych za najwydajniejsze 3080 wzwyż.

TL;DR - jaką kartę graficzną kupić w sierpniu 2024?

Poniższa, do granic możliwości skrócona tabelka to puenta całej analizy. W tym miesiącu warto zainteresować się wszystkimi modelami w tej sekcji, ale jeśli chcecie poznać odpowiedź na pytania typu "ale dlaczego akurat te modele?" i "co mam wybrać? RTX 3050 8 GB czy Radeon RX 6600?", musicie się już zapoznać z rozbudowaną analizą poniżej.

Jaka karta NVIDIA GeForce w sierpniu 2024?

Jaka karta AMD Radeon w sierpniu 2024?

Jaką kartę graficzną Radeon kupić?

Segment budżetowy

Radeon RX 6400 w segmencie ultrabudżetowym, jeśli odrzucić z równania używane karty graficzne, jest jedynym sensownym wyborem. Względem poprzedniego miesiąca cena za model nie uległa zmianie i jeśli faktycznie nie jesteśmy w stanie wydać więcej i chcemy grać w mniej wymagające gry, jak najbardziej można się skusić. Należy jednak pamiętać, że tyczy się to osób w krytycznej sytuacji finansowej. Wszystkim innym polecamy dorzucić do budżetu dodatkowe 400 zł, na Radeona RX 6600, który od opisywanego modelu jest wydajniejszy aż o 224% lub skupić się na kartach używanych.

Radeon RX 6500 XT względem poprzedniego nieco potaniał, ale z racji tego, że za niecałe 200 zł więcej jesteśmy w stanie nabyć Radeona RX 6600, należy sobie 6500 XT odpuścić. Różnica w wydajności jest po prostu zbyt duża, żeby z niej nie skorzystać.

Segment mainstreamowy

Radeon RX 6600 powinien kosztować ok. 1635 zł. Kosztuje natomiast od 831 zł wzwyż, co oznacza, że kolejny raz z rzędu zdobywa naszą koronę króla opłacalności w tej popularnej półce wydajnościowej. Zakładamy, że nie zmieni się to aż do najbliższej, grubszej premiery w segmencie mainstreamowym, a sądząc po ostatnich modelach NVIDII, czekać musimy na ruch AMD.

Segment średni

Po raz kolejny należy sobie jednak darować ówczesnego króla opłacalności, czyli Radeona RX 6600 XT. Dlaczego, zapytacie? Kosztuje dziś aż 1537 zł (w regularnej cenie aż 1795 zł), a za mniej pieniędzy jesteśmy w stanie kupić nieco wydajniejszego Radeona RX 7600. Ten ostatni może natomiast konkurować z Radeonem RX 6650 XT, który jest aktualnie dostępny w cenie ok. 1061 zł wzwyż. To drugi raz od kilku miesięcy, kiedy możemy z czystym sumieniem polecić starszy układ. Darujcie sobie go jednak, jeśli będzie kosztował powyżej 1100 zł i to niezależnie od wersji AiB.

Radeona RX 6700 (bez XT) mogliśmy w marcu mogliśmy kupić za 1238 zł, ale w ostatnim czasie podrożał, tym razem do aż 1822 zł, żeby w tym miesiącu ustabilizować się na kwocie 1689 zł. To zdecydowanie zbyt dużo, bo za zaledwie 150 zł więcej kupimy znacznie lepszy układ, a dokładnie Radeona RX 7700 XT.

Nie mamy dobrych wieści dla fanów gamingu w rozdzielczości QHD o ograniczonym budżecie. 12-gigabajtowe karty Radeon RX 6700 XT i 6750 XT podrożały względem ostatniej analizy (ponownie zresztą) i ze względu na obniżkę cenową RTX-a 4060 Ti, należy sobie je darować, nawet kosztem 4 GB VRAM. Co ciekawe, bezpośrednim "następcą" jest dzisiaj 16-gigabajtowa wersja RX 7600 XT, ale nie można jej uniwersalnie polecić, gdyż oprócz dodatkowych 4 GB VRAM, nie oferuje podobnej wydajności - nawet za ok. 1400 zł.

Segment hi-end

Po raz kolejny zrezygnowaliśmy z przedstawiania opłacalności starszych Radeonów z segmentu hi-end. Radeony RX 6800, 6800 XT oraz 6900 XT są po prostu zbyt drogie, by można było je brać pod uwagę. Inna sytuacja dotyczy natomiast Radeona RX 6950 XT, który ponownie jest 49% tańszy niż być powinien. Niestety konkuruje on nie tylko z GeForce RTX 4070 i 4070 Super, ale również z Radeonem RX 7900 GRE. I nawet przy tak potężnej obniżce nie możemy tej karty po prostu polecić. Radeon RX 7900 GRE kosztuje bowiem 200 zł mniej. Mało tego, tańszy jest nawet GeForce RTX 4070 Super, który miażdży opisywany układ w śledzeniu promieni. Fanom Radeonów szczerze polecamy zatem 7900 GRE, to świetna karta w tym budżecie.

Radeon RX 7700 XT jest tańszy niż być powinien (ok. 13%) i po raz szósty od momentu premiery możemy ten model oficjalnie polecić. Większego brata bowiem, Radeona RX 7800 XT, nabyć można za dodatkowe 350 zł, czyli oba prezentują zbliżony poziom FPS/zł. Warto jednak nadal pamiętać, dopłata do RX 7800 XT wiąże się nie tylko z wyższą wydajnością, ale również dodatkową pamięcią VRAM - 4 GB. Po raz kolejny też nie ma dla RX-a 7700 XT zamiennika w obozie Zielonych.

Radeon RX 7900 XT konkuruje z RTX-em 4070 Ti i RTX-em 4070 Ti Super, plasując się między tymi dwiema kartami. Oryginalna wersja 4070 Ti potaniała jednak w poprzednim miesiącu, bo nabyć można ją już za 3149 zł i niestety dla Radeona RX 7900 XT, zdecydowanie bardziej opłacalnym modelem w tym przedziale cenowym jest RTX 4070 Ti. Fakt, GeForce jest od niego o ok. 8% mniej wydajny w rasteryzacji i posiada zdecydowanie mniej pamięci VRAM, ale rekompensuje wszystko wydajnością w grach z aktywnym śledzeniem promieni, będąc od Radeona wydajniejszy aż o ok. 23%, a w także wsparciem dla DLSS Frame Generation.

Radeon RX 7900 XTX, czyli flagowy przedstawiciel RDNA3, względem poprzedniego miesiąca potaniał o jakieś 100 zł. Z tego względu, że najniższą ceną jest dziś 4089 zł, a jego bezpośredni konkurent, czyli RTX 4080 Super kosztuje ok. 4349 zł, jak najbardziej warto się nad nim zastanowić. Należy jednak pamiętać, że za dodatkowe ok. 250 zł otrzymamy jednak dostęp do DLSS 3, lepszej wydajności w ray tracingu oraz oczywiście Frame Generation. Obie mają zatem swoje mocne strony i wybór zależy od osobistych wymagań.

Jakiego Radeona kupić w tym miesiącu?

• RX 6400 w cenie 548 zł
• RX 6600 w cenie 831 zł
• RX 6650 XT w cenie 1061 zł
• RX 7600 w cenie 1113 zł
• RX 7700 XT w cenie 1844 zł
• RX 7800 XT w cenie 2242 zł
• RX 7900 GRE w cenie 2442 zł
• RX 7900 XTX w cenie 4089 zł

Jaką kartę graficzną NVIDIA GeForce kupić?

Segment budżetowy i mainstreamowy

Karty graficzne NVIDIA GeForce z segmentu budżetowego i mainstreamowego są względem Radeonów po prostu nieopłacalne - ponownie zresztą. Ze względu na dominację RX-a 6600, należy sobie darować niemal wszystkie modele GeForce. Tyczy się to:

• GTX-a 1630 (ze względu na horrendalnie niską wydajność i bardzo wysoką cenę)
• GTX-a 1650 (j.w.)
• GTX-a 1650 Super (ze względu na horrendalnie wysoką cenę)
• GTX-a 1660 Super (RX 6600 prezentuje lepszy stosunek cena/wydajność i ma dodatkowe 2 GB VRAM)
• GTX-a 1660 Ti (j.w.)
• RTX-a 3050 6 GB i 8 GB (j.w.)
• RTX-a 2060 (j.w.)
• RTX-a 3060 8 GB (RX 7600 jest wydajniejszy i tańszy)

Z tego całego zamieszania "zwycięsko" wyszedł RTX 3060 12 GB, który aktualnie dostępny jest w cenie ok 1189 zł. To aktualnie najtańsza karta posiadająca 12 GB pamięci i na dodatek wspiera DLSS/FSR, więc polecamy każdemu, kto zastanawia się nad RX 7600 8 GB.

Zwycięsko wyszedł również GeForce RTX 4060, którego nabyć można w cenie 1225 zł. Pamiętajcie jednak, że sprawa ta tyczy się wyłącznie wydajności w ray tracingu, ponieważ to w tym wypadku RTX 4060 wyraźnie wyprzedza konkurującego z nim (nieco tańszego) Radeona RX 7600. W przypadku rasteryzacji oba układy prezentują bardzo zbliżony poziom. DLSS 3.5, Frame Generation i wysoka energooszczędność to tylko wisienka na torcie w nowoczesnych grach. Dopłata względem Radeona w wysokości ok. 100 zł zł jest jak najbardziej uzasadniona, jeśli zależy nam na efektach RT i szczególnie na Frame Generation.

Segment średni

UWAGA!

Zauważyliśmy, że GeForce RTX 4060 Ti 16G kosztuje w jednym sklepie... 875 zł. Dostępna jest natomiast tylko jedna sztuka, więc zapewne sklep chciał sobie podbić widoczność, albo po prostu się pomylił. I cóż więcej rzec, jeśli akurat załapiecie się na tę, nazwijmy to promocję, jak najbardziej warto, bo to wówczas będzie najbardziej opłacalna karta, jaka w ostatnim roku pojawiła się w sprzedaży. Tak czy owak RTX 4060 Ti 8 GB w regularnej cenie 1600 zł należy sobie darować, bo za 150 zł więcej nabędziemy Radeona RX 7700 XT.

GeForce RTX 3070 podrożał po historycznych obniżkach z poprzedniego miesiąca. 1844 zł to terytorium RX-a 7700 XT, a mówimy tutaj o jakichś niedobitkach w sklepach, bo cena regularna za ten układ pojawiająca się przy wielu układach, wynosi od 1942 wzwyż. Czy to definitywny koniec popularnej karciochy? Tego dowiemy się w przyszłych analizach.

Segmenty wysoki

Ze względu na premierę RTX-a 4070 Super, NVIDIA zdecydowała się na oficjalną obniżkę MSRP do poziomu 549$, czyli ok. 2600 zł. Tym bardziej imponuje fakt, że na rynku można znaleźć jeszcze tańsze konstrukcje, bo od 2396 zł. Nie ma się tu tak naprawdę nad czym zastanawiać. Jeśli chcemy grać z aktywnym śledzeniem promieni i czerpać korzyści z DLSS 3 i Frame Gen, zarówno RTX 4070, jak i RTX 4070 Super będą dobrym wyborem.

Jeśli natomiast nie zależy ci na tych "ficzerach", sięgnij po tańszego Radeona RX 7800 XT lub nieco droższego 7900 GRE. Pierwszy jest w rasteryzacji o ok. 12% wydajniejszy od zwykłej wersji 4070 i i zaledwie 4% mniej wydajny od 4070 Super. Ba, ten drugi układ zielonych konkuruje w sumie z Radeonem 7900 GRE w grach wykorzystujących rasteryzację i choć jest od niego tańszy, to zaledwie o ok. 150 zł. Taka dopłata do Frame Generation i znacznie, ale to znacznie lepszej wydajności w ray tracingu jest jak najbardziej do zaakceptowania.

Segment hi-end

Najlepszą aktualnie dostępną kartą graficzną do gier wideo jest GeForce RTX 4090. W poprzednich miesiącach byliśmy świadkami niebezpiecznego trendu zwyżkowego. W styczniu na przykład za ten układ przyszło nam zapłacić dodatkowy haracz w postaci 15% MSRP, ale sytuacja rynkowa nieco się uspokoiła. W kwietniu RTX-a 4090 mogliśmy go zakupić za 5% więcej niż powinien kosztować, w maju natomiast różnica się skurczyła do 2%. Na nieszczęście trend zniżkowy się odwrócił i dziś ponownie musimy zapłacić dodatkowy haracz w postaci 5%. Brak konkurencji jednak swoje robi.

Przez ostatnie kilka/naście miesięcy uważaliśmy, że RTX 4080 (bez Super) to jedna z najmniej opłacalnych kart graficznych na rynku. Zauważyli to zapewne sprzedawcy, bo wraz z premierą RTX 4080 Super w niższej cenie (5678 zł vs 4731 zł MSRP na dzień 22.08.2024), spadła ona w końcu poniżej rynkowej wartości karty z dopiskiem Super. Niestety rzadko kiedy można znaleźć ją w tej cenie, a półki sklepowe świecą pustkami. Z tego względu warto sięgnąć po prostu po RTX 4080 Super w cenie 4349 wzwyż.

Ciekawa sytuacja dotyczy również RTX-a 4070 Ti i jego następcy w postaci RTX-a 4070 Ti Super. Oficjalnie oba te układy wyceniono tak samo, tj. 799 USD, czyli ok. 3784 zł (MSRP na dzień pisania tego artykułu). Zwykła wersja jest dziś natomiast zdecydowanie tańsza, bo kupimy ją za 3149 zł. Ze względu na to, że jest o 40 zł tańsza niż Radeon RX 7900 XT, który oferuje niemal identyczną wydajność w rasteryzacji, należy sięgnąć po "GdzieForsa". Po prostu lepszy ray tracing i DLSS Frame Generation.

A co z RTX 4070 Ti Super? Cóż, jest o 4% tańszy niż być powinien i ok. 500 zł droższy od RTX-a 4070 Ti bez Super. Co to ma do rzeczy, zapytacie? Taka dopłata jest jak najbardziej do zaakceptowania, zważywszy, że prezentuje nie tylko wyższą wydajność ogólną, ale również oferuje dodatkowe 4 GB pamięci VRAM. RTX 4070 Ti Super plasuje się między RX 7900 XT i 7900 XTX, a jest wydajniejszy w RT od obu tych układów.

Jakie karty NVIDIA GeForce warto kupić w tym miesiącu?

• GeForce RTX 3060 12 GB w cenie 1189 zł
• GeForce RTX 4060 w cenie 1225 zł
• GeForce RTX 4070 w cenie 2396 zł
• GeForce RTX 4070 Super w cenie 2577 zł
• GeForce RTX 4070 Ti w cenie 3149 zł
• GeForce RTX 4070 Ti Super w cenie 3630 zł
• GeForce RTX 4080 Super w cenie 4349 zł
• GeForce RTX 4090 w cenie powyżej 7900 zł

Intel ARC

Pozostała jeszcze kwestia kart graficznych Intel ARC. Ostatnio mieliśmy przyjemność przetestować jeden model, a dokładnie kosztujący ok. 1100 zł Intel ARC A750, który - nie oszukujmy - nas naprawdę zaskoczył. Prezentuje on bardzo wysoki stosunek ceny do wydajności (według naszego rankingu, najwyższy z możliwych, ale tyczy się to analizy cen kart graficznych sprzed czterech miesięcy miesięcy), aczkolwiek boryka się z kilkoma problemami, z których największymi są niska efektywność energetyczna oraz nierówna wydajność w niektórych tytułach. Ostatecznie wybór należy do was, ale polecamy aktualnie sięgnąć po nieco mniej wydajnego Radeona RX 6600 lub wydajniejszego i droższego Radeona RX 7600 lub RTX-a 4060.

Czego możemy się spodziewać?

Na horyzoncie majaczą powoli karty graficzne NVIDIA GeForce RTX 5000. Pomimo tego, że na bieżąco dzielimy się z wami zebranymi w sieci plotkami, swoją opinię na temat ich potencjalnej wydajności przemilczymy, gdyż wielu z was bazuje swoją decyzję zakupową właśnie na niej. Nie będziemy zatem mówić, żeby użytkownicy chcący nabyć hi-endowe GPU czekali z tym do premiery RTX 5000, ponieważ jest na to jeszcze za wcześnie. Tak czy owak końcówka roku zapowiada się ekscytująco.