NVIDIA GeForce vs AMD Radeon. Jaką kartę graficzną kupić w marcu 2023?

Rynek kart graficznych jest już ustabilizowany od dawna. Ceny nie szaleją, jak jeszcze podczas szału kryptowalutowego, a półki są zapełnione na tyle, że po wizycie w dowolnym sklepie z całą pewnością wyjdziecie z interesującym was modelem. Tylko jaki to ma być model? Względem poprzedniego miesiąca zmieniło się niewiele, jeśli chodzi o ceny, ale korekta na rynku walutowym spowodowała, że tego samego należy spodziewać się na rynku detalicznym. Tu z pomocą przychodzi dolar za 4.33 zł (28.03.2023 r.) i choć do kursu poniżej 4 zł jeszcze daleka droga, wygląda na to, że czasy, w których za tę samą walutę musieliśmy zapłacić aż 5 zł już minęły - i miejmy nadzieję, że nie wrócą. Zdecydowaną większość dostępnych dziś modeli można nabyć w cenie sugerowanej przez producenta, a niektóre - szczególnie jeśli chodzi o karty graficzne AMD Radeon - grubo poniżej tej granicy. GeForce RTX 3000 i AMD Radeon RX 6000 to jednak urządzenia poprzedniej generacji i to, że znaleźć je można w sklepach w takiej, a nie innej cenie spowodowane jest tym, że na rynku pojawiły się już GPU RDNA3 (Radeon RX 7000) oraz Ada Lovelace (GeForce RTX 4000). Problemem jest jednak wycena najnowszej generacji kart, dlatego dla wielu użytkowników kupno starszej będzie jedynym ratunkiem - szczególnie wtedy, kiedy nie chcą inwestować w najwydajniejsze na rynku układy.

Jak co miesiąc, przyglądamy się sytuacji panującej na polskim rynku kart graficznych. Jak kształtują się ceny poszczególnych modeli w marcu?

W segmencie najwydajniejszych kart graficznych nic się nie zmieniło, bo i nie byliśmy świadkami żadnej grubej premiery. Jeszcze miesiąc temu za GeForce'a RTX 4090 musieliśmy wyciągnąć z portfela 2% więcej niż powinniśmy, a dzisiaj ten sam układ kosztuje już 2% mniej niż powinien - oczywiście lepsze wersje będą odpowiednio droższe i ceny zależeć będą też od danego sklepu, ale ogólna tendencja jest spadkowa. Na horyzoncie mainstreamowych kart graficznych nadal nie widać nic. Z tego też powodu należy sięgnąć po nieco starsze GPU poprzedniej generacji, jeśli nie mamy w planach wydawać przynajmniej 4000 zł na GPU.

Miesiąc temu - podczas analizy sytuacji z lutego - za jednego dolara amerykańskiego Polakowi przyszło zapłacić 4,46 zł, a dziś jest to już kwota 4,33 zł (28.03.2023), ale nie macie się co cieszyć, bo zniżka dotyczy ostatnich kilku dni i zapewne do dzisiaj sklepy się do niej nie zaadaptowały.

W serwisie Ceneo spotkać można kilka ciekawych "przecen" i z tego też powodu je tutaj wkleiliśmy. Cena regularna, czyli ta najniższa i najczęściej spotykana znajduje się po prawej stronie. Tak jak zawsze natomiast, naprawdę warto polować na okazję, bo my podczas tworzenia analiz używamy Ceneo raz w miesiącu i za każdym razem napotykamy na ciekawe oferty. Codziennie więc odpalajcie przynajmniej Ceneo i sprawdzajcie, czy nie pojawiła się dodatkowa, znacznie tańsza oferta, bo różnice są często nie tyle co zauważalne, a naprawdę całkiem spore.

Ceny kart graficznych NVIDIA GeForce

Ceny kart graficznych AMD Radeon

Jaką kartę graficzną kupić?

Względem poprzedniego miesiąca zmieniło się niewiele. Mówimy jednak o sytuacji pozytywnej i kartach graficznych poprzedniej generacji AMD Radeon z wysokiego segmentu wydajnościowego, ale obniżki względem poprzedniego miesiąca dotykają wielu różnych GPU. W gorszej sytuacji znalazł się rynek hi-endowych kart graficznych NVIDIA GeForce poprzedniej generacji. W ubiegłych dwóch miesiącach zauważyliśmy, że konstrukcje RTX 4000 powoli zaczynają wypierać Ampere z półek sklepowych i pomimo tego, że sytuacja była ewidentna, te z jakiegoś powodu wróciły - w niższej cenie. Znacznie niższej.

Jaką kartę graficzną Radeon kupić?

Segment budżetowy

Radeon RX 6400 w segmencie ultrabudżetowym, jeśli odrzucić z równania używane karty graficzne, jest jedynym sensownym wyborem - po raz kolejny zresztą. Co ciekawe, względem lutego układ ten nie potaniał ani nie podrożał. Powinien kosztować ok. 900 zł (ponownie z przelicznika amerykańskiej waluty na poziomie 4,33 zł), a zatem mamy do czynienia z 31% obniżką. Jest to cena promocyjna, owszem, ale nawet jeśli wziąć pod uwagę regularną, nadal mowa o obniżce, tym razem 20-procentowej, która jest jeszcze wyższa niż w lutym. Radeon RX 6400 to jedyna dziś deska ratunku dla tych, składających budżetowy komputer do gier z nowych części. Miejmy nadzieję, że oparty o płytę główną wspierającą PCI Express w wersji 4.0, bo jeśli starszą, Radeon RX 6400 zaprezentuje jeszcze niższą wydajność. Do gier e-sportowych i tych mniej wymagających będzie jak znalazł.

Podobną wydajność do wiekowego Radeona RX 570 prezentuje Radeon RX 6500 XT, którego można dziś zakupić za 708 zł, czyli aż 25% mniej niż powinien kosztować. Miesiąc temu znaleźć mogliśmy na ten układ promocję za ok. 799 zł i jak widać trend spadkowy pogłębił się jeszcze bardziej (dziś dolar jest nieco tańszy, ale nie o tyle). Do czasów idealnych, czyli tych, w których nowego Radeona RX 570 4GB mogliśmy kupić za ok. 600 zł jeszcze brakuje, ale biorąc pod uwagę fakt, że za dolara wówczas płaciliśmy nieco ponad 3 zł, a nie 4,33 zł, jest naprawdę dobrze. Brać i nie wybrzydzać - szczególnie do budżetowych PC.

Segment mainstreamowy

Największym zwycięzcą jest nadal Radeon RX 6600, który powinien kosztować ok. 1804 zł, a kosztuje... (ILE?!) 1169 zł, co jest jak do tej pory najniższą wartością, z jaką mieliśmy kiedykolwiek styczność. Nie dość, że przez ostatnich kilka miesięcy Radeon RX 6600 królował, jeśli chodzi o opłacalność, to jeszcze doczekaliśmy się ponownej obniżki za ten układ. No dobra, 1169 zł to cena promocyjna i jest o 35% niższa niż być powinna, ale nawet w cenie regularnej, wynoszącej 1349 zł (25-procentowa obniżka względem MSRP), warto po ten układ sięgnąć.

Segment średni

Bardzo dobrze prezentuje się również RX 6600 XT oraz RX 6650 XT. Oba układy można zakupić dziś za ok. 1333 i 1599 zł, a zatem - ze względu na wyższą cenę i jedynie nieco niższą wydajność - nasz wybór powinien paść na RX 6600 XT.

Dla tych, którzy oczekują od GPU wyższej wydajności, w średnim segmencie znajdziemy również Radeona RX 6700, którego niestety jeszcze nie mieliśmy okazji przetestować (wersja 10G). Nie znamy ceny sugerowanej za ten układ i nie potrafimy odnieść się do kwestii opłacalności, ale aktualnie można go nabyć za 1599 zł, czyli tyle, ile kosztuje przecież RX 6650 XT. Za 1999 zł nabyć można również Radeona RX 6700 XT, który bezpośrednio konkuruje z GeForce RTX 3060 Ti. Niestety - tak jak miesiąc temu zresztą - w cenie poniżej 2000 zł uplasował się właśnie ten konkurent. Sami musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy DLSS, lepsza wydajność w RT i inne dobrodziejstwa ekosystemu GeForce są warte dopłaty zaledwie ok. 50 zł. Wydaje nam się, że tak, ale jeśli interesuje was wyłącznie wydajność w grach z rasteryzacją, z całą pewnością możecie zainteresować się RX-em 6700 XT.

Segment hi-end

W poprzednich miesiącach - z wyłączeniem lutego - zauważyliśmy poważną stagnację na rynku kart graficznych AMD Radeon w wysokim segmencie cenowym. Radeona RX 6800 i Radeona RX 6800 XT ze świecą było szukać na półkach. Sytuacja poprawiła się w lutym i dziś widzimy kontynuację tego trendu. Na przykład za pierwszy układ musimy wyłożyć z portfela 18% mniej niż powinniśmy (13% mniej niż w lutym, przeliczając z MSRP), a za kartę z dopiskiem XT już 16% mniej (5% mniej niż w lutym względem MSRP). Sytuacja uległa diametralnej poprawie, bo choć jeszcze kilka miesięcy temu w sklepach zauważyliśmy kilka promocji sklepów Krzak-Tak sp. z o.o., cena regularna była od 15 do nawet 36% wyższa niż powinna - za oba układy. Na horyzoncie majaczy jednak GeForce RTX 4070, który - jeśli zostanie dobrze wyceniony - wprowadzi niemałe zamieszanie na rynku hi-endowych GPU, zarówno w obozie Czerwonych, jak i Zielonych. Jeśli szukasz karty graficznej za ok. 2500-3500 zł, powinieneś wziąć na wstrzymanie - mniej więcej do kwietnia. Zapewne przy następnej analizie cen kart graficznych, RTX 4070 będzie już dostępny, a przynajmniej wszystko na to wskazuje. Nie spodziewamy się jednak, że ten układ będzie kosztował 2500 zł (469$ przeliczając z dzisiejszego kursu dolara) i raczej powędruje na półkę ok. 600-650$, czyli ok. 3500 zł.

W tym miesiącu znaleźliśmy promocję na układ AMD Radeon RX 6900 XT, którego można w wersji referencyjnej Biostara kupić już za 3549 zł, a zatem aż o 35% mniej niż wynosi oficjalne MSRP (50 zł taniej niż w lutym). Z czystym sumieniem mogliśmy go polecić jeszcze na początku stycznia, ale dziś do kupienia jest przecież GeForce RTX 4070 Ti, który w rasteryzacji prezentuje wyższą wydajność (w 4K). I choć dopłata do niego jest sowita, bo wynosi ok. 800 zł, warto pokusić się o taką inwestycję, bo jednak DLSS, ray tracing i ogólnie wyższa wydajność w rasteryzacji w tym segmencie odgrywa już znaczącą rolę.

Zdania nie zmieniliśmy również, jeśli chodzi o Radeona RX 7900 XT i RX 7900 XTX. Pomimo tego, że pierwszy układ jest nieco wydajniejszy od GeForce'a RTX 4070 Ti w rasteryzacji, jest na bardzo podobnym poziomie, jeśli chodzi o cenę (obniżka względem lutego wynosi 13%, ale to i tak za mało). Do tego doliczmy niższą wydajność w ray tracingu, brak udogodnień związanych z DLSS i funkcjami CUDA i wniosek nasuwa się sam - inwestuj w GeForce'a.

Radeona RX 7900 XTX w aktualnej cenie (MSRP) też należy sobie darować. Za ok. 600-700 zł więcej zakupimy bowiem RTX-a 4080, który pomimo tego, że wykazuje niższą wydajność w rasteryzacji, deklasuje przeciwnika w grach z włączonym RT i dodatkami w postaci DLSS (3).

Jakiego Radeona kupić w tym miesiącu?

• RX 6400 w cenie 599 zł
• RX 6500 XT w cenie 813 zł
• RX 6600 w cenie 1111 zł
• RX 6700 XT za 1999 zł
• RX 6800 w cenie 2589 zł

Jaką kartę graficzną NVIDIA GeForce kupić?

Segment hi-end

Premiera karty GeForce RTX 4070 Ti w cenie 799$ wywróciła ofertę AMD do góry nogami. W tej kwocie po prostu nie znajdziemy nic lepszego i choć nadal można narzekać, bo faktycznie cena względem poprzednika jest z kosmosu, takie mamy niestety realia. U nas w teście wykazaliśmy, że układ ten prezentuje bardzo zbliżoną wydajność do jeszcze droższego dziś RTX-a 3080 Ti. Jest to aktualnie najlepszy wybór w cenie do 4500 zł.

Równie dobrze radzi sobie na rynku GeForce RTX 4090, za którego musimy zapłacić niemal tyle samo, co jeszcze miesiąc temu (procentowo), choć w praktyce (w złotówkach) można go nabyć jeszcze taniej (wycena dolara). Jeśli szukasz absolutnie topowej wydajności, to właściwie nie ma się co zastanawiać, bo niczego lepszego nie znajdziesz.

GeForce RTX 4080 jest świetną kartą graficzną i co ciekawe, można ją aktualnie kupić poniżej ceny sugerowanej (4% na korzyść kupującego), dokładnie tej samej, co jeszcze miesiąc temu. O kwestii opłacalności ogólnej rozmawialiśmy już wielokrotnie i cena na poziomie 1199$, będąca aż 71-procentową podwyżką względem poprzednika, czyli GeForce'a RTX 3080, jest raczej nieśmiesznym żartem, a nie ofertą, ale cóż, takie mamy realia.

Segmenty wysoki

NVIDIA aktualnie nie posiada żadnej opłacalnej karty graficznej w wysokim segmencie cenowym. GeForce'a RTX 3080 (10G) kupić można w cenie 3380 zł i choć jest to mniej niż wynosi jego MSRP (ok. 9% mniej), warto zaczekać na GeForce'a RTX 4070 - gdzieś do kwietnia.

Wraz z wprowadzeniem na rynek kart GeForce RTX 4000, wszystkie poprzednie układy w segmencie dla entuzjastów przestały mieć jakikolwiek tak naprawdę sens. GeForce RTX 3080 Ti w cenie 5629 zł, GeForce RTX 3090 w cenie regularnej 6399 zł (3666 zł za wersję AFOX z turbiną to nie jest dobry pomysł), czy tym bardziej GeForce RTX 3090 Ti za 10 tys. (5949 zł w promocji. Jeśli się pospieszycie, warto, bo jest to dobra wersja ZOTAC AMP Extreme) - wszystkie w regularnych cenach są po prostu nieopłacalne.

Segment średni

W średniej półce panuje nieprzerwanie GeForce RTX 3060 Ti GDDR6 w cenie 1963 zł. W lutym polecaliśmy sięgnąć również po tańszego Radeona RX 6700 XT, czyli głównego konkurenta dla wyżej wymienionego układu, ale dziś różnica między nimi wynosi zaledwie ok. 50 zł, więc biorąc pod uwagę znacznie lepsze możliwości w ray tracingu, czy dodatki w postaci DLSS i Reflex, raczej zalecamy sięgnąć po RTX 3060 Ti GDDR6. Wersję GDDR6X można sobie jednak odpuścić, bo jak wykazaliśmy w teście, nie warto do niej dopłacać - nawet gdy dopłata wynosi zaledwie 100 zł.

Względem poprzedniego miesiąca zdecydowanie potaniał GeForce RTX 3070, którego dziś nabyć można za 1931 zł. Niestety jedynie w wersji AFOX, dlatego żeby podejść do tematu rzetelnie, powiemy, że regularna cena wynosi ok. 2669 zł i w tej kwocie nabędziecie już dobrą wersję ze znanego sklepu - na przykład Gigabyte Gaming OC lub Eagle. Nie spodziewamy się, że w tej kwocie zobaczymy GeForce'a RTX 4070, ale do premiery tego układu pozostało naprawdę niewiele, dlatego warto wziąć sobie na wstrzymanie - nawet żeby się utwierdzić w przekonaniu, że 2600 zł za RTX-a 3070 to dobry deal.

Segment mainstreamowy

Ciężko jest polecić jakąkolwiek kartę graficzną NVIDIA GeForce z segmentu mainstreamowego, kiedy Radeona RX 6600 można zakupić za ok. 1111 zł, a zatem darować należy sobie zarówno nieco wydajniejszego RTX-a 3060 (szczególnie w wersji 8 GB), kosztującego ok. 1458 zł (8 GB) lub 1579 zł (12G), jak i RTX-a 2060 (1288-1399 zł), RTX-a 3050 (1283 zł), GTX-a 1660 Ti (1295 zł), GTX-a 1660 Super (1159 zł) i tym bardziej horrendalnie drogiego GTX-a 1650 Super, od którego wspomniany Radeon jest aż 67% wydajniejszy (średnio). Co ciekawe, po raz pierwszy od naprawdę długiego czasu w sklepach możemy znaleźć oferty GTX-a 1650 Super w cenie poniżej 1000 zł i choć nadal jest to nieśmieszny żart, bo jest to o 13% więcej niż być powinno, być może jesteśmy świadkami spadkowego trendu.

Segment budżetowy

Szerokim łukiem omijać należy GeForce'a GTX 1630, który w aktualnej cenie 699 zł, jest mniej wydajny od wiekowego, uznawanego wówczas za źle wycenionego układu GeForce'a GTX 1050 Ti. Jeśli macie do wydania właśnie tyle pieniędzy i koniecznie chcecie zakupić nową kartę graficzną do 1000 zł, jedyną deską ratunku jest Radeon RX 6400 za 599 zł lub RX 6500 XT za 814 zł. NVIDIA w budżetowym segmencie nie ma żadnej dobrze wycenionej karty graficznej - chyba, że traficie na promocję na kartę GeForce GTX 1660 Super w cenie grubo poniżej 1000 zł. Wówczas takie GPU stanie się bardzo dobrą opcją.

Jakie karty NVIDIA GeForce warto kupić w tym miesiącu?

• GeForce RTX 3060 Ti w cenie 1963 zł (GDDR6)
• GeForce RTX 4070 Ti w cenie 4300 zł
• GeForce RTX 4090 w cenie powyżej 8399 zł

"Where Intel ARC?"

Pozostała jeszcze kwestia kart graficznych Intel ARC A380, A750 i A770, którą rozwiązać można kilkoma zdaniami. Pomimo tego, że Niebiescy w pocie czoła pracują nad usprawnieniem oprogramowania sterującego, z całą pewnością można uznać, że wszystkie te układy nadal znajdują się w fazie Beta. Jako, że my nie mamy w zwyczaju polecać czegoś, czego sami używać byśmy nie chcieli, polecamy wam sięgnąć po prostu po sprawdzone rozwiązania i dać czas Intelowi na wprowadzenie poprawek, i zapewne drugiej generacji Arc. Nic od lutego się tutaj nie zmieniło i zapewne nic nie zmieni się również w najbliższym czasie.

Co z mainstreamem?

Do typowego mainstreamu, do którego są przyzwyczajeni gracze, którzy ostatnią kartę graficzną kupowali na przełomie 2016-2017, można zaliczyć Radeona RX 6600. Za 1111 zł (w promocji) lub 1349 zł (średnia cena regularna) po prostu nie znajdziecie nic lepszego - nowego. Minie jeszcze sporo czasu zanim na rynku pojawią się zamienniki w postaci Radeonów RX 7000 czy tym bardziej GeForce'a RTX 4000, więc jak najbardziej warto kupować.