Recenzowany zasilacz to jednostka o minimalnie mniejszych wymiarach 150 x 140 x 86 mm. Powłoka lakiernicza jest dobrej jakości o lekko chropowatej fakturze, aczkolwiek zauważyłem kilka odprysków lakieru. Spowodowane może to być złym wytrawieniem blachy przed lakierowaniem, bądź nieodpowiednim spasowaniem blach. Raczej to drugie, ponieważ spasowanie blach nie jest idealne. Jeżeli wentylator nie będzie dobrze wyważony, może powodować rezonans blach lub wspomniane uszkodzenia lakieru. Osłona wentylatora to wytłoczenia w blasze, na bokach znajdują się ładne naklejki manifestujące model PSU w nazwie. Tył zasilacza wykonano z perforowanej blachy w kształcie plastra miodu, oczka są niewielkie.
Z przodu znajduje się przepust okablowania. Na spodzie umiejscowiono tabliczkę ze specyfikacja prądową.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test zasilacza Corsair VS450 - jednostka (prawie) dobra