Jaką kartę graficzną kupić w maju? Już dawno nie było tak DOBRZE! AMD vs. NVIDIA

Jaką kartę graficzną kupić w maju? Już dawno nie było tak DOBRZE! AMD vs. NVIDIA

Przez ostatnich kilka miesięcy mogliśmy zauważyć wyraźny, spadkowy trend w segmencie kart graficznych, ale na nasze szczęście, jedynie cenowy. Po całym szale kryptowalutowym wszystko wróciło do normy i dziś naszym największym wrogiem jest kurs dolara, a nie wywożący z magazynów sprzęt całymi paletami fan wirtualnego pieniądza. Względem poprzedniego miesiąca - analiza cenowa na kwiecień - zmieniło się dość sporo, bo i byliśmy świadkami dwóch premier kart graficznych najnowszej generacji - GeForce RTX 4060 Ti oraz Radeon RX 7600. Sprawdźmy zatem, jak kształtuje się rynek i jak nowe urządzenia wypadają pod względem opłacalności w porównaniu do już istniejących GPU. Spoiler alert - niezbyt dobrze.

Jak co miesiąc, przyglądamy się sytuacji panującej na polskim rynku kart graficznych. Jak kształtują się ceny poszczególnych modeli w maju?

Ceny kart graficznych w Polsce

W segmencie najwydajniejszych kart graficznych nic się nie zmieniło, bo i nie byliśmy świadkami żadnej grubej premiery. Nie oznacza to jednak, że dla Polaka będzie to zła wiadomość, bo względnie ustabilizowana pozycja złotego (a przynajmniej w porównaniu do października ubiegłego roku), pozwala zaoszczędzić w tym segmencie naprawdę sporą ilość gotówki. Gotówki, która wówczas szła wyłącznie na konwersję, bo dla zachodniego sąsiada, czy osoby zamieszkującej terytorium USA nie zmieniło się nic.

Zmian doszukiwać można się w średniej i niskiej półce cenowej. W tym tygodniu byliśmy świadkami premier zarówno Radeona RX 7600 (kosztującego 269$), jak i GeForce'a RTX 4060 Ti (kosztującego 399$), ale to, czy warto sięgać po te konkretne modele, wyjdzie już w praniu. Cieszy natomiast fakt, że powoli pojawiają się na rynku najnowszej generacji GPU dla zwykłego zjadacza chleba i że na tym się nie skończy. Za miesiąc-dwa będziemy mieć możliwość zakupu RTX-a 4060, który może (choć nie musi) namieszać na rynku.

Miesiąc temu - podczas analizy sytuacji z kwietnia - za jednego dolara amerykańskiego Polakowi przyszło zapłacić 4,2 zł, a zatem dokładnie tyle samo, co dziś (25.05.2023). Sami zatem byliśmy ciekawi, czy jakkolwiek wpłynie to na ceny aktualnie dostępnych GPU. Co ciekawe, po raz pierwszy odkąd zaczęliśmy tworzyć tego rodzaju artykuły, każda dostępna karta graficzna jest dostępna poniżej MSRP (z wyłączeniem premierowych). Oznacza to, że korekta cenowa nie dotyczy wyłącznie starszej generacji urządzeń, ale również tych najnowszych, zarówno z obozu Zielonych, jak i Czerwonych. Mało tego, po raz pierwszy jesteśmy świadkami jak premiera kart graficznych GeForce RTX 4070 i GeForce RTX 4060 Ti wpłynęła na rynek GPU z serii Ampere, a dokładnie tych ze średniej półki cenowej. Przetasowania i obniżki cenowe są tutaj ewidentne. Co więcej, po raz pierwszy możemy zauważyć Radeona RX 6600 w cenie poniżej 1000 zł, pomimo tego, że w kwestii przewalutowania z dolara, cena nie powinna się zmienić względem poprzedniego miesiąca, w którym RX 6600 do kupienia był za ok. 1100 zł.

W serwisie Ceneo spotkać można kilka ciekawych "przecen" i z tego też powodu je tutaj wkleiliśmy. Cena regularna, czyli ta najniższa i najczęściej spotykana znajduje się po prawej stronie. Tak jak zawsze natomiast, naprawdę warto polować na okazję, bo my podczas tworzenia analiz używamy Ceneo raz w miesiącu i za każdym razem napotykamy na ciekawe oferty. Codziennie więc odpalajcie przynajmniej Ceneo i sprawdzajcie, czy nie pojawiła się dodatkowa, znacznie tańsza oferta, bo różnice są często nie tyle co zauważalne, a naprawdę całkiem spore.

UWAGA!

Ostatnio na naszym portalu zaczęły pojawiać się komentarze dotyczące cen kart graficznych i różnic związanych z oficjalnym MSRP i aktualnie obowiązującą ceną zakupu. Trzeba tutaj powiedzieć jedną, bardzo ważną rzecz. To, że GeForce RTX 4090 w trakcie premiery kosztował 10 999 zł nie oznacza, że potaniał o 3500 zł i jest to bezpośrednie działanie po stronie NVIDII. Trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim konwersję walutową. W trakcie premiery RTX 4090 za dolara Polacy płacili astronomiczne 5,02 zł i to przez ten aspekt polska cena była na takim, a nie innym poziomie. Już przy okazji projektowania tego typu zestawień w ubiegłym roku uznaliśmy, że ważniejszą metryką nie jest premierowe MSRP wyrażone w złotych, ale MSRP w przeliczeniu do aktualnej wartości dolara. Z tego też powodu w tabelkach poniżej nie znajdziecie RTX-a 4090 za 10 999 zł, ale za zaledwie 8260 zł, by pokazać, na jakie realne obniżki po stronie sklepów, dostawców i producentów może liczyć konsument.

Ceny kart graficznych NVIDIA GeForce

Karta graficzna MSRP (25.05.2023 r.) Aktualne ceny (25.05.2023 r.) % różnicy

GeForce GTX 1630 (test)

169$ / 873 zł

699 zł

20%

GeForce GTX 1650 (test)

149$ / 769 zł

719 zł / 749 zł

6% / 2%

GeForce GTX 1650 Super (test) 159$ / 821 zł 725 zł / 839 zł

11% / 2%

GeForce GTX 1660 Super (test) 229$ / 1183 zł 1024 zł / 1036 zł

13% / 12%

GeForce GTX 1660 Ti (test) 279$ / 1441 zł 1099 zł / 1299 zł

24% / 10%

GeForce RTX 3050 (test) 249$ / 1286 zł 1099 zł / 1250 zł

14% / 3%

GeForce RTX 2060 (test) 349$ / 1802 zł 1318 zł (6 GB) / 1360 zł (6 GB)

27% / 24%

GeForce RTX 3060 (test) 329$ / 1699 zł 1410 zł (8 GB)
1550 zł (12 GB)

17% / 9%

GeForce RTX 3060 Ti (test) 399$ / 2061 zł 1749 zł (GDDR6)

15%

GeForce RTX 3070 (test) 499$ / 2577 zł 1888 zł / 2199 zł

27% / 15%

GeForce RTX 3070 Ti (test) 599$ / 3094 zł 2659 zł

14%

GeForce RTX 3080 (test) 699$ / 3611 zł 2222 zł (10G) / 3775 zł (10G)

38% / 4%

GeForce RTX 3080 Ti (test) 1199$ / 6194 zł 4662 zł / 7999 zł

39% / 29%

GeForce RTX 3090 (test) 1499$ / 7743 zł 3999 zł / 7499 zł

48% / 3%

GeForce RTX 3090 Ti (test) 1999$ / 10 326 zł 5749 zł / 11389 zł

44% / 10%

GeForce RTX 4060 Ti (test) 399$ / 2039 zł 2039 zł

0%

GeForce RTX 4070 (test) 599$ / 3094 zł 2799 zł / 2899 zł

10% / 6%

GeForce RTX 4070 Ti (test) 799$ / 4127 zł 3799 zł / 4000 zł

8% / 3%

GeForce RTX 4080 (test) 1199$ / 6194 zł 5699 zł / 6099 zł

8% / 1%

GeForce RTX 4090 (test) 1599$ / 8260 zł 7749 zł / 7859 zł

6% / 5%

Ceny kart graficznych AMD Radeon

Karta graficzna MSRP (25.05.2023 r.) Aktualne ceny (25.05.2023 r.) % różnicy
AMD Radeon RX 6400 159$ / 821 zł 559 zł / 599 zł

32% / 27%

AMD Radeon RX 6500 XT (test) 199$ / 1028 zł 738 zł / 775 zł

28% / 24%

AMD Radeon RX 6600 329$ / 1699 zł 949 zł

44%

AMD Radeon RX 6600 XT (test) 379$ / 1957 zł 1190 zł / 1260 zł

39% / 38%

AMD Radeon RX 6650 XT (test) 399$ / 2061 zł 1169 zł

43%

AMD Radeon RX 6700

? / ?

1490 zł / 1699 zł

?

AMD Radeon RX 6700 XT (test)

479$ / 2474 zł

1669 zł

32%

AMD Radeon RX 6750 XT 549$ / 2836 zł 1949 zł

31%

AMD Radeon RX 6800 579$ / 2991 zł 2330 zł

22%

AMD Radeon RX 6800 XT (test) 649$ / 3352 zł 2700 zł

19%

AMD Radeon RX 6900 XT 999$ / 5160 zł 2900 zł

44%

AMD Radeon RX 6950 XT 1099$ / 5677 zł 2999 zł / 3149 zł

47% / 44%

AMD Radeon RX 7600 (test) 269$ / 1379 zł 1389 zł

0%

AMD Radeon RX 7900 XT 899$ / 4644 zł 3839 zł

16%

AMD Radeon RX 7900 XTX (test) 999$ / 5160 zł 4600 zł / 4999 zł

11% / 3%

Ceny kart graficznych w Polsce

Jaką kartę graficzną Radeon kupić?

Segment budżetowy

Radeon RX 6400 w segmencie ultrabudżetowym, jeśli odrzucić z równania używane karty graficzne, jest jedynym sensownym wyborem - po raz kolejny zresztą. Można go kupić już za 559 zł, a więc taniej (o 10 zł, ale jednak taniej) niż jeszcze miesiąc temu i w zasadzie można na tym skończyć analizę.

Podobną korektę cenową można zauważyć również przy Radeonie RX 6500 XT, którego dziś można nabyć za ok. 738 zł, czyli 28% mniej niż powinien kosztować. Nie polecamy jednak po niego sięgać - po konkurencyjnego GTX-a 1650 Super też zresztą nie. Dlaczego zapytacie? Otóż dlatego, że dzięki ponownej obniżce ceny za Radeona RX 6600, dopłata rzędu zaledwie 200 zł jest w tym momencie bardzo uzasadniona. Mówimy bowiem o średnim, 69-procentowym przyroście wydajności względem RX 6500 XT za zaledwie 28% więcej pieniędzy. Coś takiego nie zdarza się zbyt często, a mowa oczywiście o wyższej opłacalności droższego modelu.

Segment mainstreamowy

Największym zwycięzcą jest nadal Radeon RX 6600, który powinien kosztować ok. 1699 zł, a kosztuje od  949 zł wzwyż, co oznacza potężną, 44% obniżkę względem MSRP. RX-a 6600 polecamy już od dawna, w zasadzie już od początku tworzenia tego typu analiz, ale aktualnie padł - kolejny zresztą - rekord opłacalności. Po raz pierwszy bowiem widzimy jak model ten do zakupienia jest poniżej magicznej bariery 1000 zł i nie ma to nic wspólnego z wartością dolara - kurs dolara był identyczny miesiąc temu. Mało tego, względem marca GPU potaniało o dodatkowe 180 zł. RX 6600 usuwa właśnie z równania wszystkie dostępne karty graficzne mainstreamowego segmentu w portfolio NVIDII i to nawet pomimo kolejnych obniżek z ich strony. Do tej kwestii dojdziemy jednak przy okazji omawiania GPU NVIDIA GeForce.

Segment średni

Miesiąc temu byliśmy pod wrażeniem, jak rynkowo zareagowało AMD, obniżając ceny kart graficznych średniego segmentu. Dziś jest jeszcze lepiej, bowiem zauważyć można tutaj kolejne, sięgające nawet 300 zł obniżki. Znakomicie (niestety nie dla nowego Radeona RX 7600) prezentuje się zarówno Radeon RX 6600 XT, jak i jego odświeżona wersja, czyli Radeon RX 6650 XT. Ten pierwszy powinien kosztować ok. 1957 zł (MSRP na 25.05.2023), a kosztuje uwaga.. 1190 zł. To oznacza 39-procentową obniżkę względem sugerowanej przez producenta ceny. Co ciekawe, RX 6650 XT jest jeszcze tańszy. Powinien kosztować 2061 zł (ponownie, MSRP na 25.05.2023), a kosztuje 1169 zł i to w całkiem dobrej wersji od Sapphire, a nie jakaś tam bieda edyszyn.

Na nieszczęście AMD, najnowszy RX 7600 tym sposobem nie jest polecaną przez nas kartą graficzną na ten moment. Kosztuje bowiem (w tej samej wersji, od Sapphire) 1389 zł. Tutaj dopłata 200 zł do dodatkowej wydajności na poziomie ok. 5% jest po prostu nieuzasadniona. No chyba, że mowa o lepszej wydajności w ray tracingu i wsparciu dla AV1, ale tu już lepiej pokusić się o coś znacznie mocniejszego. Co ciekawe, AMD w ostatniej chwili zmieniło sugerowaną cenę z 299$ (ok. 1544 zł) na 269$ (1379 zł). Można zatem z całą pewnością założyć, że to nie ostatnia obniżka po ich stronie.

Dla tych, którzy oczekują od GPU wyższej wydajności, w średnim segmencie znajdziemy również Radeona RX 6700, którego niestety jeszcze nie mieliśmy okazji przetestować (wersja 10G). Nie znamy ceny sugerowanej za ten układ i nie potrafimy odnieść się do kwestii opłacalności, ale aktualnie można go nabyć za 1490 zł, co wydaje się być naprawdę solidną propozycją i to nawet porównując ten układ do poprzednio opisywanych RX 6600 XT i RX 6650 XT. Nieco ponad 100 zł dopłaty za wydajniejszy ogólnie model i dodatkowe 2 GB pamięci VRAM wydaje się być solidną opcją zakupu.

Tak samo dobrą, jeśli nie lepszą, opcją zakupu jest Radeon RX 6700 XT, który już miesiąc temu pod względem opłacalności wyprzedził RTX-a 3060 Ti. Dziś jednak można go zakupić jeszcze taniej, bo za zaledwie 1669 zł, czyli aż o 32% mniej niż powinien kosztować (MSRP na dzień 25.05.2023). Jest to aktualnie najlepsza propozycja w średnim segmencie do gier w rozdzielczości 1440p z wyłączeniem ray tracingu. 12 GB pamięci VRAM to zdecydowanie bardziej przyszłościowy wybór od tego, co właśnie nam zaserwowano przy premierze RTX-a 4060 Ti czy Radeona RX 7600.

 

Segment hi-end

W poprzednich miesiącach - z wyłączeniem lutego i marca - zauważyliśmy poważną stagnację na rynku kart graficznych AMD Radeon w wysokim segmencie cenowym. Radeona RX 6800 i Radeona RX 6800 XT ze świecą było szukać na półkach. Sytuacja uległa zdecydowanej poprawie w marcu, a następnie ponownie w kwietniu, kiedy to zauważyliśmy potężne obniżki omawianych modeli. Sprawa jest już na tyle skomplikowana, że zarówno Radeon RX 6800, RX 6800 XT, RX 6900 XT, jak i RX 6950 XT, do kupienia są w kwotach, których przy tych układach jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Radeon RX 6800 do nabycia jest za 2330 zł (22% mniej niż powinien kosztować), Radeona RX 6800 XT kupimy już za 2700 zł (19% mniej niż powinien kosztować), Radeona RX 6900 XT za.. 2900 zł, a Radeona RX 6950 XT za 2999 zł. Mowa tu zatem o modelach GPU, które w rasteryzacji bezpośrednio konkurują ze zdecydowanie droższymi od siebie produktami NVIDII - w tym polecanym przez nas miesiąc temu RTX-em 4070.

Ciekawym przypadkiem jest tutaj wyposażony w 16 GB pamięci VRAM Radeon RX 6800, który pod względem wydajności w rasteryzacji plasuje się między kosztującym aktualnie ok. 2659 zł GeForce'm RTX 3070 Ti, a kosztującym 3775 zł GeForce'm RTX 3080 10G. Problem jest tylko taki, że tego Radeona można nabyć już za 2330 zł. Jeśli nie masz zamiaru grać w gry z aktywnym śledzeniem promieni i nie interesuje cię DLSS, warto sięgnąć po Radeona RX 6800.

Radeona RX 6800 XT, który aktualnie kosztuje ok. 2700 zł, czyli 19% mniej niż kosztować powinien, można sobie jednak już odpuścić. Ta karta prezentuje bardzo zbliżony poziom wydajnościowy w rasteryzacji, co wydany miesiąc temu GeForce RTX 4070, ale różnica cenowa między nimi wynosi zaledwie 50-100 zł na niekorzyść RTX-a. Warto dopłacić, bo DLSS 3, zdecydowanie wyższa wydajność w ray tracingu i oczywiście znacznie lepsza efektywność energetyczna to zalety, obok których przejść obojętnie nie można. 50-100 zł zaoszczędzicie na samym rachunku za prąd i choć Tauron czytając wcześniejszy fragment tekstu już zapewne ręce zacierał, tym razem musi obejść się smakiem.

I dochodzimy w końcu do Radeona RX 6950 XT. Można go aktualnie nabyć w cenie, wynoszącej 2999 zł. Warto jednak odpowiedzieć sobie w tym momencie na pytanie: Czy wolę +15% do wydajności w rasteryzacji i dodatkowe 4 GB pamięci VRAM, czy zdecydowanie lepszą wydajność w śledzeniu promieni, wsparcie dla DLSS 3 i AV1, a przy tym zaoszczędzić na rachunkach za prąd i wkładzie własnym. Jeśli to drugie, wybierzcie RTX-a 4070.

Obniżki doczekał się również najnowszy układ Czerwonych, a dokładnie Radeon RX 7900 XT, za którego miesiąc temu przyszło nam zapłacić ok. 3959 zł, a dziś ok. 3839 zł. Jest 16% taniej niż być powinno, biorąc pod uwagę MSRP. Problemem Radeona RX 7900 XT jest GeForce RTX 4070 Ti, którego nabyć można za ok. 3799 zł (4000 zł w cenie regularnej) i niestety drogie AMD, ale dziś wybieramy GeForce'a.

RX 7900 XT musiałby potanieć o dodatkowe 300-400 zł, żeby w ogóle brać go pod uwagę. Nawet w cenie regularnej, RTX 4070 Ti za 4000 zł prezentuje wyższy, ogólny stosunek ceny do możliwości. Bierzemy tu pod uwagę zarówno niższą wydajność w rasteryzacji, jak i zdecydowanie wyższą w śledzeniu promieni, DLSS 3 i nieco niższy pobór prądu. Za Radeonem jednak przemawia aż 20 GB pamięci VRAM, która prędzej czy później (zapewne prędzej, bo GeForce ma jej tylko 12 GB) po prostu się przyda. Nie potrafimy powiedzieć kiedy, bo inflacja zmusiła nas do opchnięcia naszej szklanej kuli na "Aledrogo", ale ten moment nadchodzi. Wielkimi krokami. Wówczas RTX-owi 4070 Ti nie pomoże nawet DLSS 3.

Ciekawie prezentuje się Radeon RX 7900 XTX, który w rasteryzacji prezentuje podobny poziom co GeForce RTX 4080. Ten układ również potaniał względem premierowego MSRP, bo zamiast 5160 zł, kosztuje nawet 4600 zł. To oznacza 11-procentową obniżkę. Czy polecamy? Najbliższym konkurentem dla tego GPU jest - jak już wspomnieliśmy - GeForce RTX 4080. Miesiąc temu musieliśmy do niego dopłacić 700 zł i po głębszym zastanowieniu zdecydowaliśmy, że warto było to zrobić. Od tamtej pory różnica się jednak pogłębiła jeszcze bardziej i wynosi aż 1099 zł, co oznacza, że Radeon RX 7900 XT, mimo swoich wad, to starcie po prostu wygrywa.

Jakiego Radeona kupić w tym miesiącu?

  • RX 6600 w cenie 949 zł
  • RX 6650 XT w cenie 1169 zł
  • RX 6700 w cenie 1490 zł
  • RX 6700 XT w cenie 1669 zł
  • RX 6800 w cenie 2330 zł
  • RX 7900 XTX w cenie 4600 zł

Jaką kartę graficzną NVIDIA GeForce kupić?

Segment hi-end

Najlepszą aktualnie dostępną kartą graficzną do gier wideo jest GeForce RTX 4090, który powinien kosztować ok. 8260 zł, a kosztuje nawet 7749 zł. Jest to już druga, zauważalna obniżka cenowa za ten układ i jeśli szukasz bezkompromisowej wydajności, to na ten model powinieneś się zdecydować.

Gorzej ma się sytuacja z GeForce'm RTX 4080, który - pomimo tego, że można go kupić za mniej niż wynosi oficjalne MSRP - nadal jest aż 67% droższy od poprzednika, czyli RTX-a 3080. Wcześniej z ciężkim sercem polecaliśmy go jako zamiennik dla Radeona RX 7900 XTX, ale dziś jest on od RX-a aż 1100 zł droższy. Taka dopłata za lepszą wydajności w śledzeniu promieni i DLSS 3 jest po prostu zbyt wysoka.

Sięgnąć można jednak po kartę GeForce RTX 4070 Ti, która jest dostępna poniżej sugerowanej przez producenta ceny (nawet za 3799 zł). Wygrywa ona bezpośrednie starcie z droższym aktualnie Radeonem RX 7900 XT. Pytanie tylko, na ile wystarczy nam 12 GB VRAM.

Segmenty wysoki

Nie tak dawno temu swoją premierę miała długo wyczekiwana karta GeForce RTX 4070 i w zasadzie cały średnio-wysoki segment Ampere przestał istnieć. Układ ten do nabycia jest już za ok. 2749-2799 zł i w zasadzie jedynym dla niego konkurentem jest aktualnie Radeon RX 6950 XT, który jest aktualnie układem droższym (o ok. 200 zł). Jeszcze miesiąc temu za oba te układy przyszło nam zapłacić mniej więcej tyle samo (ok. 2999 zł), ale kolejne korekty cenowe po stronie NVIDII spowodowały, że po prostu nie opłaca się inwestować w Radeona. Jasne, 15% dodatkowej wydajności (średnio w 1440p) i dodatkowe 4 GB pamięci VRAM się przydaje, ale trzeba pamiętać, że wówczas nie otrzymasz ani DLSS, ani porządnej wydajności w śledzeniu promieni, ani kodera AV1. Trzeba również pamiętać, że Radeon RX 6950 XT prezentuje zdecydowanie niższą efektywność energetyczną i to już będzie ewidentnie widać na każdym rachunku za prąd. Może nie u użytkowników grających maksymalnie godzinkę dziennie, ale na pewno u entuzjastów gamingu.

Segment średni

Dochodzimy w końcu do kwestii nowo wydanego GeForce'a RTX 4060 Ti, który - pomimo tego, że został wykastrowany na maksa - prezentuje średnią wydajność na poziomie podkręconego RTX-a 3060 Ti lub/i fabrycznego RTX-a 3070. Problemem RTX-a 4060 Ti nie są jednak karty graficzne Ampere, ale konkurencja w postaci Radeona RX 6700 XT, którego nabyć można w śmiesznie niskiej cenie rzędu 1669 zł. Według nas dopłata 400 zł do GPU posiadającego zaledwie 8 GB VRAM i magistralę pamięci 128-bit, która limituje przepustowość do zaledwie 288 GB/s, nawet biorąc pod uwagę wsparcie dla DLSS 3, AV1, wyższą wydajność w ray tracingu i oczywiście zdecydowanie wyższą efektywność energetyczną jest nieuzasadniona. Nieuzasadniona wydaje się być również 100-dolarowa (sick!) dopłata do dodatkowych 8 GB pamięci VRAM, bo raz, że powinna kosztować maksymalnie 50$, a dwa, 499$ to już zbyt blisko znacznie wydajniejszego RTX-a 4070. Według nas 16-gigabajtowa wersja RTX-a 4060 Ti powinna kosztować 399$. Wówczas byłby to hit sprzedażowy, odporny na takie buble jak The Last of Us Part I czy Hogwarts Legacy.

GeForce RTX 3060 Ti potaniał od ostatniej analizy o dodatkowe 210 zł. Byłby to zatem bardzo łakomy kąsek dla każdego gracza, chcącego wejść do świata gamingu w rozdzielczości 1440p. Problemem tego układu jest omawiany wcześniej RX 6700 XT w cenie 1669 zł. Tutaj jednak - w przeciwieństwie do RTX-a 4060 Ti - dopłata do RTX-a wynosi mniej niż 100 zł, a zatem różnica cenowa między tymi dwiema kartami graficznymi jest na tyle niska, że warto się przed zakupem zastanowić. Czy chcesz 12 GB pamięci VRAM, czy wsparcie dla DLSS i lepszą wydajność w ray tracingu. Na to pytanie musisz jednak odpowiedzieć sam.

Za 1888 zł aktualnie można kupić bieda wersję GeForce'a RTX 3070 (Afox, dwuwentylatorowa) ze sklepu internetowego, wystawiającego fakturę VAT, ale jest to wersja "Mining Edition. Crypto mining only", dlatego dla spokoju ducha, warto sobie akurat ten model odpuścić - choć tutaj naprawdę nie wiemy z czym wiąże się ten dopisek. Regularna cena (na przykład dobry Palit Gaming Pro) wynosi 2100 zł i jest to cena, która powinna pojawić się przy tej karcie już 3 miesiące temu. Niestety RTX 3070 bezpośrednio musi konkurować z kosztującym 2330 zł Radeonem RX 6800, czyli wydajniejszym w rasteryzacji GPU, posiadającym 2x więcej pamięci VRAM. Dopłata 200 zł do Radeona ma tutaj wiele sensu. No chyba, że chcesz grać w gry z aktywnym śledzeniem promieni i DLSS. Wówczas RTX 3070, nawet mimo posiadania zaledwie 8 GB pamięci po prostu wygrywa.

Segment mainstreamowy

Ciężko jest polecić jakąkolwiek kartę graficzną NVIDIA GeForce z segmentu mainstreamowego, kiedy Radeona RX 6600 można zakupić za ok. 949 zł. Darować należy sobie wszystkie GPU poniżej RTX-a 3060 12 GB, a zatem kosztującego 1410 zł RTX-a 3060 8 GB, RTX-a 2060 6 GB (1318 zł), RTX-a 3050 (1099 zł), GTX-a 1660 Ti (1099 zł) i GTX-a 1660 Super (1024 zł). To samo zrobić należy w przypadku kosztującego ok. 725 zł GTX-a 1650 Super. Wiele miesięcy czekaliśmy aż model ten do nabycia będzie za cenę niższą niż MSRP i choć od dwóch miesięcy w końcu można mówić o opłacalności, jest już po prostu za późno. Dopłata zaledwie 200 zł do RX-a 6600 wiąże się z dodatkową, średnią wydajnością w rasteryzacji na poziomie nawet 69% (nice).

Pozostaje jeszcze kwestia RTX-a 3060 12 GB, który ewidentnie broni się ilością pamięci VRAM. Problem jest tylko taki, że aktualnie kosztuje on aż 1550 zł, co jest kwotą absurdalnie wysoką, jak na dzisiejsze standardy. Mamy oczywiście na względzie fakt, że jego MSRP wynosi aktualnie 1669 zł i można go kupić 9% taniej niż kosztować powinien, ale dodatkowe 100-140 zł pozwala nam zakupić znacznie mocniejszego, wyposażonego w tę samą ilość pamięci VRAM Radeona RX 6700 XT, który przebija wydajnością (w rasteryzacji) nawet wydanego niedawno RTX-a 4060 Ti.

GeForce RTX 3090

 

Segment budżetowy

Szerokim łukiem omijać należy GeForce'a GTX 1630, który w aktualnej cenie 699 zł, jest mniej wydajny od wiekowego, uznawanego wówczas za źle wycenionego układu GeForce'a GTX 1050 Ti. Jeśli szukasz GPU do komputera, który nie został wyposażony w dobry zasilacz, lepiej jest już zakupić RX-a 6400 za 559 zł. Jeśli natomiast masz czym zasilić GPU, dołóż kolejne 250 zł i kup RX-a 6600, który jest od GTX-a 1630 wydajniejszy aż o 345%.

Jakie karty NVIDIA GeForce warto kupić w tym miesiącu?

  • GeForce RTX 3070 w cenie 2111 zł
  • GeForce RTX 4070 w cenie 2749 zł
  • GeForce RTX 4070 Ti w cenie 3799 zł
  • GeForce RTX 4090 w cenie powyżej 7749 zł

 

RTX 4080

"Where Intel ARC?"

Pozostała jeszcze kwestia kart graficznych Intel ARC A380, A750 i A770, którą rozwiązać można kilkoma zdaniami. Pomimo tego, że Niebiescy w pocie czoła pracują nad usprawnieniem oprogramowania sterującego, z całą pewnością można uznać, że wszystkie te układy nadal znajdują się w fazie Beta. Jako, że my nie mamy w zwyczaju polecać czegoś, czego sami używać byśmy nie chcieli, polecamy wam sięgnąć po prostu po sprawdzone rozwiązania i dać czas Intelowi na wprowadzenie poprawek, i zapewne drugiej generacji Arc. Nic od kwietnia się tutaj nie zmieniło i zapewne nic nie zmieni się również w najbliższym czasie. Warto jednak wspomnieć, że dzięki usprawnieniom, Intel ARC A770 wygląda naprawdę obiecująco. Problem jest tylko taki, że 16-gigabajtowa wersja tej karty to koszt na poziomie 1799 zł, a zatem jest mniej wydajnie i drożej niż w przypadku sprawdzonego Radeona RX 6700 XT.

Co z mainstreamem?

Wygląda na to, że w końcu będziemy świadkami premiery kart graficznych nowej generacji z segmentu mainstreamowego. W takim segmencie pojawił się już zarówno RTX 4060 Ti, jak i RX 7600, ale z naszej analizy wynika, że aktualnie nie warto sięgać ani po jednego, ani po drugiego. Ciekawi nas natomiast kwestia nadchodzącego wielkimi krokami RTX-a 4060. Do tej pory polecamy sięgnąć albo po RX-a 6600, albo po RX-a 6650 XT. Cóż.. do zobaczenia za miesiąc!

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaką kartę graficzną kupić w maju? Już dawno nie było tak DOBRZE! AMD vs. NVIDIA

 0