Thermalright Macho Direct to nieco tańsza i uproszczona wersja modelu HR-02. Radiator jest lekko krótszy, zabrano jedną rurkę cieplną i zmieniono podstawę radiatora w taki sposób, że owe rurki przylegają bezpośrednio do procesora. Ten manewr prawdopodobnie pozwolił zaoszczędzić na materiale, a jak pokazała historia coolery z H.D.T także mogą być bardzo wydajne. W tym wypadku wątpliwości może jednak budzić wykończenie podstawy - rurki powinny być moim zdaniem lepiej oszlifowane.
W kwestii wydajności Macho Direct nie zawodzi oczekiwań, choć jest oczywiście nieco słabszy od swoich większych i droższych braci. Na tle konkurencji w podobnej cenie, wydajność i kultura pracy wyglądają dobrze, ale też niczym szczególnym się Macho Direct nie wyróżnia. No i system montażu - podobnie jak w innych modelach jest nieco przekombinowany.
Elementów jest troszkę za dużo, a chaotyczna instrukcja powoduje, że montaż może chwilkę zająć. Mam też wątpliwości, czy śrubki M3 z tak małymi główkami to dobry pomysł w przypadku radiatora tych rozmiarów (na szczęście nie jest ciężki, ale i tak śruby nie wyglądają zbyt solidnie). Ponieważ jedną śrubkę trzeba przykręcać celując przez dziury w finach radiatora producent dołącza do kompletu wystarczająco długi śrobkręt. Woreczki ze ścubkami i częściami są jednorazowe, trzeba uważać żeby nie pogubić części w przypadku chęci póżniejszej zmiany platformy na inną.
dobra jakość wykonania, dobra wydajność za tą cenę, wysoka kultura pracy, nie utrudnia montażu pamięci RAM z wysokim radiatorem
system montażu nieco zbyt skomplikowany
Cena (na dzień 12.7.2017): około 200 zł
Thermalright Macho Direct
Do testu dostarczył:
https://thermalright.com
Specyfikacja
Thermalright Macho Direct
Wymiary całkowite (długość x szerokość × wysokość)
dobra jakość wykonania, dobra wydajność za tą cenę, wysoka kultura pracy, nie utrudnia montażu pamięci RAM z wysokim radiatorem
system montażu nieco zbyt skomplikowany
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wielki test chłodzeń CPU 2016: podsumowanie