Thermaltake Frio Silent 12 to niewielka konstrukcja wyposażona w jeden wentylator 120 mm. W przeciwieństwie do wcześniejszych (starszych) modeli tej firmy, tym razem postawiono na wentylator z wtyczką 4-pinową - tym samym regulacja szybkości obrotów wentylatora należy do płyty głównej komputera. Radiator jest niewielki, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę grubość - ale jakość jego wykonania robi wrażenie. Konstrukcja opiera się na trzech grubych rurkach cieplnych o średnicy 8 mm - co nawet dziś nie jest często spotykanym rozwiązaniem. Rurki odbierają ciepło bezpośrednio z procesora - jest to cooler typu H.D.T. Z racji swojej niewielkiej grubości cooler nie utrudnia instalacji modułów pamięci RAM z wysokimi radiatorami.
Jeśli chodzi o wydajność chłodzenia, to Frio Silent 12 wypada dość przeciętnie, w tej cenie da się znaleźć coolery minimalnie lepsze. Trzeba jednak zwrócić uwagę na bardzo dobrą kulturę pracy - nacisk producenta był z pewnością skierowany na cichą pracę, niekoniecznie na wydajność. Głośność wentylatora nawet kręcącego się z pełną prędkością jest niska.
Nie mam większych uwag do systemu montażu. Instrukcja jest bardzo dobra, a śrubki i inne części są w woreczkach strunowych z oznaczeniami literowymi. Metalowa ramka do której przykręcamy cooler jest duża i solidna.
bardzo dobra jakość wykonania, wysoka kultura pracy, nie utrudnia montażu pamięci RAM z wysokim radiatorem
wydajność nie jest zła, ale patrząc na cenę można było się spodziewać czegoś lepszego
Cena (na dzień 12.7.2017): około 150 zł
Thermaltake Frio Silent 12
Do testu dostarczył:
https://www.thermaltake.com
Ten produkt zakupisz w:
Specyfikacja
Thermaltake Frio Silent 12
Wymiary całkowite (długość x szerokość × wysokość)
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wielki test chłodzeń CPU 2016: podsumowanie