Wielki test dysków SSD SATA III. Co kupić, a czego lepiej unikać? (akt.)

Kingston KC600 512 GB - specyfikacja

W ostatnim czasie mieliśmy okazję testować kilka dysków NVMe Kingstona, w tym naprawdę udany model KC2500, ale również bardzo przeciętny NV1. Pokazuje to, że nawet w przypadku bardziej uznanych producentów SSD, raczej nie należy kupować produktów kierując się tylko marką. Tym bardziej ciekawiło nas, jak wypadnie tu KC600, czyli flagowy konsumencki model SATA III Kingstona. Co warto podkreślić, jest to wyraźnie najdroższy model w tym teście, więc powinien powalczyć o pierwsze miejsce w zakresie wydajności. Poza tym wymagać można tu już naprawdę niezłych komponentów i tak też jest w rzeczywistości, ponieważ mamy do czynienia z konstrukcją bardzo podobną, żeby nie powiedzieć bliźniaczą do niezwykle popularnego w tym segmencie Cruciala MX500. To co KC600 ma do zaoferowania?

Kingston KC600 to wyraźnie najdroższy model w tym teście, więc powinien powalczyć o pierwsze miejsce w zakresie wydajności.

Kingston KC600 512 GB wyposażony jest w naprawdę dobry czterokanałowy kontroler Silicon Motion SM2259, który obsługuje 64-warstwowe kości pamięci 3D NAND flash typu TLC produkowany przez Micron. Co warto podkreślić, jest to jeden z nielicznych dysków w tym teście, który wyposażony jest w pamięć podręczną DRAM (512 MB DDR3L), co uznać trzeba za duży plus. Pochwalić trzeba też fakt, że Kingston jest jednym z nielicznych producentów, którzy podają dokładną specyfikację swojego produktu, co powinno być gwarancją, że nie będzie po kryjomu podmieniał komponentów. TBW dla 512 GB wariantuwynosi 300 TB, a pochwalić trzeba fakt, że producent udziela 5-letniej gwarancji na dysk. Niemniej jednak cena rzędu 359 zł jest trudna do przełknięcia, gdyż kilkadziesiąt złotych taniej kupimy choćby Kingstona KC2500, czyli model PCIe NVMe, który oferuje kilkukrotnie wyższą wydajność.