Wielki test dysków SSD SATA III. Co kupić, a czego lepiej unikać? (akt.)

Lexar NQ100 480 GB - budowa zewnętrzna, oprogramowanie i temperatury

Lexar NQ100 480 GB zapakowano w zgrabny kartonik w błękitnym kolorze, który zawiera zarówno grafikę produktu, jak i bardzo podstawowe informacje na jego temat. W środku znajdziemy oczywiście sam dysk oraz dokumentację. Nośnik wyróżnia się szarą obudową z błękitnym trójkątnymi wstawkami przy krawędziach, a sporych rozmiarów logo Lexar na wierzchnim panelu dodaje mu uroku. Nie oszukujmy się jednak, wygląd to jedna z ostatnich rzeczy, na jakie powinniśmy zwracać uwagę przy zakupie dysku. Jest to standardowy 2,5-calowy nośnik o wysokości 7 mm, który bez problemów zmieści się także do laptopa (tyczy się to praktycznie wszystkich testowanych modeli). Generalnie nie mamy uwag co do wykonania i budowy zewnętrznej NQ100. 

Oprogramowanie i zastosowane technologie

Lexar oferuje na swojej stronie oprogramowanie SSD Dash, które przeznaczone jest do wszystkich dysków tej marki. Jest to dość prosty program, który pozwala sprawdzić podstawowe informacje na temat dysków (wolne/zajęte miejsce, firmware, pojemność, zdrowie, temperatura), sprawdzić informacje S.M.A.R.T., dokonać bezpiecznego usuwania danych (przydatna opcja), a także ich migracji. Nie jest to nic odkrywczego, ale SSD Dash może okazać się pomocne. Jeśli zaś chodzi o dodatkowe technologie, to mamy tu do czynienia z budżetowym produktem, który zapewnia tylko obsługę podstawowych technik (brak szyfrowania czy DRAM). 

Temperatury

Lexar NQ100 nie ma problemów z przegrzewaniem, choć warto odnotować, że jego temperatura w trakcie długiej intensywnej pracy potrafi podskoczyć do 46℃ i jest to jeden z wyższych wyników wśród testowanych tu dysków SSD SATA.