Podsumowanie i ocena
Seagate FireCuda 520 okazał się kolejnym typowym dyskiem środka stawki, jak praktycznie wszystkie pozostałe modele bazujące na kontrolerze Phison E16 (no może poza modelem Corsair, który jednak wyraźnie odstaje). Oznacza to, że rzadko kiedy pcha się na czołowe pozycje i sporadycznie widziany jest na dole stawki, ale po produkcie tak uznanej marki spodziewaliśmy się nieco lepszych wyników. Wśród zalet FireCuda 520 wymienić trzeba jednak naprawdę duży dynamiczny bufor SLC, który w 2 TB dysku miał pojemność przeszło 700 GB i w 1 TB wariancie powinien wynosić ok. 360 GB. Sprawia to, że bardzo wysokie prędkości utrzymują się tu przez naprawdę długi czas, choć czas jego regeneracji mógłby być nieco krótszy i spadek prędkości do 600 MB/s jest dość bolesny. Pochwalić trzeba także wytrzymałość TBW (trzykrotnie większą od Samsunga 980 Pro) czy stylistykę, a wśród plusów niewątpliwie wymienić trzeba też rozbudowane oprogramowanie z możliwością wykupienia usługi Rescue.
Seagate FireCuda 520 oferuje naprawdę solidne osiągi, ale jego cena w konfrontacji choćby z Samsungiem 980 Pro jest po prostu zbyt wysoka.
Z drugiej strony potwierdza się, że brak radiatora w przypadku tak wydajnych nośników musi wiązać się ze spadkiem wydajności na skutek przegrzewania. Dysk potrafi złapać naprawdę wysokie temperatury (przeszło 80°C), ale by tak się stało musimy dać mu niezły wycisk. W normalnym codziennym użytkowaniu, przy dobrze wentylowanej obudowie, raczej nie będzie stanowiło to problemu, a montaż radiatora w zupełności rozwiązuje ten problem. Gorzej jeśli zdecydujemy się zainstalować dysk w laptopie. Ostatecznie Seagate FireCuda 520 oferuje naprawdę solidne osiągi, ale jego cena w konfrontacji choćby z Samsungiem 980 Pro jest po prostu zbyt wysoka. Dlatego też model Seagate możemy polecić jedynie, jeśli zależy Wam głównie na wytrzymałości albo dłuższej stabilności wynikającej z większego bufora SLC i znikomego spadku wydajności na skutek zapełnienia.
Seagate FireCuda 520 2 TB
Wysoka wydajność w transferach sekwencyjnych i wysoka w losowych; dobre rezultaty nie tylko w testach syntetycznych, ale i rzeczywistych; niewielkie spowolnienie po zapełnieniu; dedykowana aplikacja do zarządzania dyskiem; 5 lat gwarancji; bardzo duży współczynnik TBW; duży bufor SLC.
Cena wyższa od konkurencji; pewne problem z temperaturami i throttlingiem; czas regeneracji bufora SLC mógłby być krótszy.
Cena: 1659 zł
Gwarancja: 60 miesięcy
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wielki test dysków SSD M.2 PCIe 4.0