Corsair MP600 Core 1 TB - specyfikacja
Słynny „Korsarz” również w ostatnim czasie wypuścił nową serię dysków SSD korzystających z PCIe 4.0, a mowa tu konkretnie o modelach MP600. Producent do naszej redakcji podesłał chyba najbardziej kontrowersyjny model z tej linii, czyli MP600 Core, który jest swoistą ekonomiczną propozycją opartą o interfejs kojarzony raczej z wysokowydajnymi nośnikami i pamięci QLC wykorzystywane w budżetowych dyskach. Co więcej, 1 TB wariant tego nośnika wydaje się całkowitą abstrakcją, gdyż jego specyfikacja w zakresie zapisu mocno odstaje nie tylko od konkurencji obsługującej PCIe 4.0, ale nawet wysokowydajnych modeli PCIe 3.0. Corsair tym samym mocno tu zaryzykował, tym bardziej że cena, choć jest niższa od high-endowych konkurentów, to nie tak bardzo jak mogłoby się wydawać, a do tego za 1 TB MP600 Core zapłacić trzeba wyraźnie więcej (cena zaczyna się od 715 zł) niż za wysokowydajne nośniki SSD PCIe 3.0 czy nawet ADATA XPG Gammix S50 Lite, który znajduje się w tym zestawieniu. Tym samym, nie wygląda to dobrze dla produktu amerykańskiego producenta, ale z oceną lepiej wstrzymać się do testów.
Specyfikacja Corsair MP600 Core 1 TB | |
---|---|
Kontroler | Phison PS5016-E16 |
Format, interfejs | m.2-2280, PCIe 4.0 x4, protokół NVMe 1.3 |
Pamięci | NAND: 3D QLC NAND (96-warstwowe kości Microna) |
Odczyt i zapis sekwencyjny | do 4700/1950 MB/s |
Losowy odczyt i zapis 4K | do 200 000/480 000 IOPS |
Wytrzymałość/TBW | MTBF: 1 800 000 godzin, TBW: 225 TB |
Pamięć podręczna DRAM | 1 GB DDR4 |
Gwarancja | 60 miesięcy |
Corsair MP600 Core 1 TB wyposażony jest w dobrze znany i chyba najpopularniejszy, jeśli chodzi o dyski PCIe 4.0 (o czym świadczą choćby ten test), kontroler Phison E16 z 1 GB pamięci DRAM w ramach pamięci cache i dynamicznym buforem działającym na zasadzie pamięci pseudo SLC. Jak już wspomnieliśmy, Amerykanie sięgnęli tu po pamięci 3D NAND typu QLC, czyli przechowujące 4 bity danych w każdej komórce. Są to konkretnie 96-warstwowe kości firmy Micron i mówiąc wprost, tego typu pamięci są powszechnie uznawane za najsłabszej jakości ze względu na niższą wydajność i wytrzymałość względem TLC, o umierających MLC nie wspominając. Niemniej jednak umiejętne wykorzystanie technologii szybkiego bufora SLC pozwala zniwelować te wady i nierzadko dyski oparte o technologię QLC potrafią zaskakiwać swoimi osiągami (patrz choćby Corsair MP400), a ich wytrzymałość jest na tyle duża, że dla typowego użytkownika nie stanowi to żadnego problemu. Oczywiście kości QLC mają też swoje zalety, gdyż pozwalają na uzyskanie większych pojemności dysków SSD oraz obniżają ich koszty, co przekłada się na niższe ceny dla konsumentów.
Tu dochodzimy do najbardziej kontrowersyjnego elementu MP600 Core w wersji 1 TB, czyli transferów sekwencyjnych. O ile odczyt na poziomie 4700 MB/s jest jak najbardziej w porządku, tak zapis wynoszący tylko 1950 MB/s wydaje się nieporozumieniem dla dysku SSD wspierającego interfejs PCIe 4.0. Taka prędkość zapisu sekwencyjnego charakteryzuje bowiem raczej najtańsze dyski wspierające interfejs PCIe 3.0 x4 z protokołem NVMe i jest niewiele wyższa od modeli wykorzystujących tylko dwie linie PCIe 3.0 (x2). Co ciekawe, 2 TB wariant tego dysku nie ma takiego problemu, gdyż w jego przypadku prędkość odczytu wzrasta do 4900 MB/s, a zapisu blisko dwukrotnie do 3700 MB/s. Jeśli zaś chodzi o parametry losowego zapisu i odczytu, to również wypadają one słabo, gdyż wynoszą odpowiednio 480 IOPS i 200 IOPS. Wytrzymałość TBW szacowana jest zaś tylko na 225 TB, a wskaźnik MTBF na 1 800 000 godzin.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wielki test dysków SSD M.2 PCIe 4.0